Artykuł zawiera treści promocyjne oraz lokowanie produktów związanych z ofertą Doradcy365.
14 kwietnia 2025 r. Rada Unii Europejskiej zatwierdziła tzw. dyrektywę „Stop-the-Clock” – kluczowy element pakietu Omnibus I, który ma uprościć i odroczyć niektóre obowiązki z zakresu raportowania zrównoważonego rozwoju i należytej staranności dla przedsiębiorstw. Wcześniej, 3 kwietnia 2025 r., Parlament Europejski przyjął tę propozycję w trybie przyspieszonym bez żadnych poprawek.
Pakiet ten daje firmom więcej czasu na przygotowanie się do wdrożenia obowiązków wynikających z Dyrektywy o Sprawozdawczości w Zakresie Zrównoważonego Rozwoju (CSRD) oraz Dyrektywy o Należytej Staranności Przedsiębiorstw (CSDDD), ale nie usuwa wyzwań, jakie te przepisy niosą dla biznesu.
Kluczowe informacje:
👉 Więcej czasu na przygotowanie się do raportowania zrównoważonego rozwoju (CSRD)
Nowelizacja dyrektywy CSRD przewiduje:
- przesunięcie obowiązku sprawozdawczości o dwa lata dla firm z tzw. drugiej i trzeciej fali,
- uproszczenie wymogów raportowych – zredukowana zostanie liczba wymaganych wskaźników, a sektorowe standardy ESG zostaną wstrzymane,
- dobrowolny standard raportowania dla MŚP, opracowany na bazie propozycji EFRAG, pomoże mniejszym firmom uporządkować działania związane ze zrównoważonym rozwojem, bez zbędnych obciążeń.
👉 CSDDD – czyli należyta staranność z przesuniętym startem i uproszczonym zakresem
Zmieniona dyrektywa CSDDD również przewiduje przesunięcia:
- państwa członkowskie mają czas aż do 26 lipca 2027 roku, by wdrożyć przepisy do prawa krajowego,
- największe firmy będą musiały stosować nowe zasady dopiero od 26 lipca 2028 roku,
- obowiązki firm zostały ograniczone wyłącznie do bezpośrednich partnerów biznesowych,
- dodatkowo, oceny należytej staranności będą dokonywane co 5 lat, co zmniejszy presję administracyjną i koszty po stronie firm,
- zmienione przepisy mają być lepiej dopasowane do krajowych systemów odpowiedzialności cywilnej, co ma zwiększyć przejrzystość i przewidywalność dla przedsiębiorców.
Kontekst zmian: uproszczenia, nie rezygnacja
Choć przesunięcie terminów raportowania i wdrażania obowiązków z zakresu ESG może sprawiać wrażenie wycofania się z ambitnych planów, w rzeczywistości mamy do czynienia z czymś zupełnie innym – z próbą uproszczenia i urealnienia procesów, a nie rezygnacją z celów.
Zarówno dyrektywa CSRD, jak i CSDDD pozostają kluczowymi elementami europejskiej strategii zrównoważonego rozwoju. Przesunięcie dat i modyfikacja wymogów to odpowiedź na liczne głosy krytyki ze strony przedsiębiorców i organizacji branżowych, które podkreślały, że tempo i złożoność wdrażania nowych przepisów może przekraczać możliwości techniczne i organizacyjne firm – zwłaszcza tych mniejszych.
Zamiast wycofywać się z idei zrównoważonego rozwoju, instytucje UE stawiają na racjonalność i elastyczność. Celem jest:
- złagodzenie presji regulacyjnej na przedsiębiorców,
- zwiększenie szans na skuteczne wdrożenie przepisów, nie tylko na papierze,
- oraz utrzymanie konkurencyjności unijnej gospodarki, bez rezygnowania z wysokich standardów środowiskowych i społecznych.
To również próba odpowiedzi na rzeczywiste potrzeby rynku – raportowanie ESG i należyta staranność to nie tylko obowiązek administracyjny, ale też strategiczne narzędzia budowania wartości firmy, relacji z partnerami i reputacji na rynkach międzynarodowych.
Zmiany w ramach „Stop-the-clock” i pakietu Omnibus I dają firmom więcej czasu na refleksję, edukację i adaptację, ale też jasno sygnalizują: transformacja ESG w Europie trwa i będzie postępować.
Jakie firmy są objęte nowymi terminami?
W ramach przegłosowanej dyrektywy „Stop-the-clock”, wchodzącej w skład pakietu uproszczeń Omnibus I, przesunięto terminy zarówno dla firm objętych obowiązkiem raportowania zrównoważonego rozwoju (CSRD), jak i tych, które podlegają obowiązkom należytej staranności (CSDDD).
W przypadku CSRD – raportowanie zrównoważonego rozwoju:
Nowe terminy obowiązują tzw. drugą i trzecią falę firm, czyli:
- Duże przedsiębiorstwa (ponad 250 pracowników), które pierwotnie miały rozpocząć raportowanie od 2026 roku (za rok 2025), będą musiały złożyć pierwszy raport dopiero w 2028 roku (za rok 2027).
- Notowane na giełdzie MŚP, które miały raportować od 2027 roku, przesunęły ten obowiązek na 2029 rok.
Zmiany te pozwalają firmom na lepsze przygotowanie się do nowego systemu, a także dostosowanie narzędzi i procesów do ujednoliconych europejskich standardów sprawozdawczości ESG.
W przypadku CSDDD – należyta staranność przedsiębiorstw:
Zmiana dotyczy dwóch fal firm, przy czym przesunięto zarówno obowiązek transpozycji dyrektywy do prawa krajowego, jak i moment rozpoczęcia stosowania jej przepisów.
Nowe daty i progi:
- Pierwsza fala firm:
- UE: przedsiębiorstwa z ponad 5 000 pracownikami i obrotami powyżej 1,5 mld euro,
- poza UE: firmy prowadzące działalność na terenie UE z obrotem powyżej 1,5 mld euro w UE,
- nowy termin rozpoczęcia stosowania przepisów: lipiec 2028 r.
- Druga fala firm:
- UE: przedsiębiorstwa z ponad 3 000 pracownikami i obrotami powyżej 900 mln euro,
- poza UE: firmy z obrotem powyżej 900 mln euro na rynku UE,
- termin obowiązywania również: lipiec 2028 r.
Dodatkowo, państwa członkowskie mają czas do 26 lipca 2027 r., aby wdrożyć przepisy CSDDD do prawa krajowego.
Co się zmieniło w treści przepisów?
W ramach pakietu Omnibus I, który obejmuje tzw. dyrektywę „Stop-the-clock”, zmiany objęły nie tylko terminy, ale również treść i zakres niektórych przepisów w dwóch kluczowych unijnych inicjatywach legislacyjnych: CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive) oraz CSDDD (Corporate Sustainability Due Diligence Directive). Celem było przede wszystkim uproszczenie obowiązków sprawozdawczych i ograniczenie nadmiernych obciążeń dla przedsiębiorców.
W zakresie CSRD – sprawozdawczość zrównoważonego rozwoju:
- Przesunięcie terminów raportowania to tylko jeden z elementów zmian. Równolegle wprowadzono modyfikacje dotyczące treści raportów i sposobu ich przygotowania:
- Ograniczenie liczby wskaźników – nowe regulacje przewidują zmniejszenie liczby obowiązkowych danych, które firmy będą musiały raportować. Ma to zmniejszyć koszt i czas przygotowania raportów.
- Rezygnacja z obowiązkowych standardów sektorowych – w pierwotnej wersji planowano stworzenie odrębnych standardów dla poszczególnych branż. Nowe propozycje zakładają, że sektorowe raportowanie nie będzie obowiązkowe w pierwszych latach stosowania CSRD.
- Dobrowolność standardu dla MŚP – dla małych i średnich firm przygotowano uproszczony standard raportowania, który ma charakter fakultatywny. Będzie on bazował na propozycji EFRAG i pozwoli MŚP spełniać oczekiwania partnerów handlowych bez nadmiernej biurokracji.
- Brak obowiązku zapewnienia zewnętrznego potwierdzenia raportów w pierwszych okresach – czyli audytowanie raportów nie będzie wymagane na samym początku stosowania przepisów. To kolejny krok w kierunku zmniejszenia kosztów wdrożenia.
- Wyższe progi kwalifikacyjne – tylko największe firmy zostaną objęte obowiązkiem raportowania w pierwszej kolejności, a dokładne kryteria (np. powyżej 250 pracowników, określone poziomy przychodów) zostały ponownie przeanalizowane i doprecyzowane.
W zakresie CSDDD – należyta staranność przedsiębiorstw:
- Redukcja zakresu obowiązków – firmy nie będą już zobowiązane do podejmowania działań naprawczych w przypadku naruszeń przez pośrednich partnerów w łańcuchu dostaw. Odpowiedzialność zostanie ograniczona do bezpośrednich relacji biznesowych, co ma ułatwić identyfikację i zarządzanie ryzykiem.
- Rzadsze aktualizacje analiz i ocen ryzyka – zgodnie z nową propozycją, firmy będą przeprowadzać kompleksową analizę należytej staranności raz na pięć lat, a nie corocznie, jak zakładały wcześniejsze wersje dyrektywy.
- Dostosowanie przepisów do systemów krajowych – uproszczono przepisy dotyczące odpowiedzialności cywilnej firm. Zamiast tworzenia jednolitego systemu odpowiedzialności w całej UE, nowa wersja dyrektywy dostosowuje mechanizmy odpowiedzialności do prawa krajowego, co ma ułatwić stosowanie przepisów i uniknąć niejasności interpretacyjnych.
Zmiany te nie oznaczają porzucenia celów polityki ESG, ale próbę ich lepszego wdrożenia w warunkach gospodarczych i organizacyjnych firm. Parlament Europejski i Komisja Europejska uznały, że tylko poprzez realne uproszczenia uda się zwiększyć zaangażowanie firm w działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, bez zniechęcania ich nadmierną biurokracją.
Co dalej?
Choć zmiany przyjęte w ramach tzw. dyrektywy „Stop-the-clock” oznaczają realne przesunięcie terminów oraz uproszczenie części obowiązków, to nie oznacza to końca reform w obszarze zrównoważonego rozwoju i raportowania ESG w Unii Europejskiej. Wręcz przeciwnie – to dopiero początek większej transformacji, do której firmy muszą się przygotować.
W kolejnych miesiącach trwać będą dalsze prace nad rozwinięciem i doprecyzowaniem przepisów wchodzących w skład pakietu Omnibus I. Komisja Europejska, Parlament i państwa członkowskie będą analizować, w jaki sposób nowe przepisy mogą być wdrażane w sposób efektywny, a jednocześnie realistyczny z perspektywy firm – szczególnie tych, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z raportowaniem ESG i należytym zarządzaniem łańcuchem dostaw.
Można spodziewać się także nowych wytycznych i materiałów wspierających wdrażanie CSRD oraz CSDDD. EFRAG zapowiedział prace nad ostatecznymi wersjami uproszczonych standardów dla MŚP, a państwa członkowskie będą opracowywać przepisy krajowe, które uwzględnią przesunięte terminy transpozycji i implementacji.
Jednocześnie organizacje biznesowe i instytucje eksperckie sygnalizują, że dodatkowy czas powinien być wykorzystany produktywnie – na budowę realnych kompetencji w zakresie zrównoważonego rozwoju, opracowanie polityk ESG, wdrożenie systemów zbierania danych i rozpoczęcie dialogu z partnerami w łańcuchu dostaw. Opóźnienie przepisów nie powinno być traktowane jako „czas wolny”, lecz raczej jako okno możliwości – czas na przygotowanie się do nadchodzących obowiązków bez presji ostatniej chwili.
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że mimo wydłużenia terminów, oczekiwania interesariuszy i rynku się nie zmieniają – inwestorzy, konsumenci i kontrahenci nadal oczekują od firm transparentności, odpowiedzialności i zaangażowania w kwestie środowiskowe, społeczne i ładu korporacyjnego.
W tym kontekście rola doradców, audytorów i ekspertów ESG będzie rosła. Organizacje, które rozpoczną działania już teraz, mogą zyskać przewagę konkurencyjną, łatwiej pozyskać partnerów biznesowych i inwestorów, a także uniknąć problemów w przyszłości, gdy okres przejściowy dobiegnie końca.
Raportowanie ESG – obowiązek i szansa
Wprowadzenie obowiązku raportowania ESG (Environmental, Social, Governance) dla coraz szerszego grona firm to bez wątpienia istotna zmiana regulacyjna, ale również istotny krok w kierunku nowego modelu zarządzania organizacją – bardziej odpowiedzialnego, świadomego i opartego na wartościach.
Z jednej strony raportowanie ESG staje się obowiązkiem prawnym, wynikającym z unijnych dyrektyw takich jak CSRD czy CSDDD. Firmy będą zobowiązane do przedstawiania informacji dotyczących wpływu ich działalności na środowisko, społeczeństwo oraz sposobu zarządzania organizacją. Informacje te muszą być nie tylko kompletne i rzetelne, ale także przedstawione zgodnie z jednolitymi, europejskimi standardami raportowania.
Z drugiej strony, raportowanie ESG to szansa na rozwój i budowanie przewagi konkurencyjnej. Firmy, które traktują ten proces nie tylko jako obowiązek formalny, ale jako narzędzie strategiczne, mogą zyskać zaufanie klientów, kontrahentów i inwestorów. Transparentność w zakresie działań środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego staje się obecnie jednym z kluczowych elementów budowania marki, reputacji i wartości firmy.
Organizacje, które wdrażają zasady ESG świadomie i kompleksowo, często zauważają także korzyści wewnętrzne: większe zaangażowanie pracowników, lepsze zarządzanie ryzykiem, wyższy poziom innowacyjności oraz łatwiejszy dostęp do finansowania – w tym preferencyjnych pożyczek i grantów dedykowanych firmom z wysokim poziomem odpowiedzialności społecznej.
Warto również podkreślić, że inwestorzy i instytucje finansowe coraz częściej kierują się oceną czynników ESG przy podejmowaniu decyzji kapitałowych. Firmy, które już dziś przygotują się do wymagań raportowych i wdrożą spójną strategię zrównoważonego rozwoju, mogą liczyć na uprzywilejowaną pozycję na rynku – również w kontekście międzynarodowym.
Dlatego raportowanie ESG, mimo że wymaga wysiłku i nowych kompetencji, może przynieść organizacji realne korzyści – zarówno wizerunkowe, jak i biznesowe. To obowiązek, który warto potraktować jako inwestycję w przyszłość.
Potrzebujesz wsparcia?
Nowe terminy wynikające z dyrektyw CSRD i CSDDD dają firmom dodatkowy czas – ale nie eliminują wyzwań. Przygotowanie do raportowania ESG, wdrożenie odpowiednich procedur, analiza danych, wybór wskaźników i stworzenie spójnej strategii zrównoważonego rozwoju to procesy wymagające specjalistycznej wiedzy i dobrze zaplanowanego działania.
W Doradcy365 wspieramy przedsiębiorców na każdym etapie wdrażania wymogów ESG. Nasza oferta obejmuje szereg usług i produktów dostosowanych do potrzeb firm różnej wielkości i z różnych branż. Oto niektóre z nich:
- Ocena gotowości organizacji do raportowania ESG – przeprowadzamy audyty ESG, które pomagają zidentyfikować obszary wymagające poprawy oraz dostosować działania do wymogów dyrektyw CSRD i CSDDD.
- Budowa strategii zrównoważonego rozwoju – oferujemy wsparcie w opracowaniu kompleksowej strategii ESG, uwzględniającej cele środowiskowe, społeczne i ładu korporacyjnego.
- Opracowanie i wdrożenie polityk ESG – pomagamy w tworzeniu polityk i procedur ESG, które są zgodne z obowiązującymi przepisami i najlepszymi praktykami rynkowymi.
- Przygotowanie raportów niefinansowych zgodnych z CSRD – wspieramy firmy w przygotowaniu raportów ESG, które spełniają wymagania dyrektywy CSRD, w tym w zakresie doboru odpowiednich wskaźników i danych.
- Szkolenia i warsztaty dla zespołów odpowiedzialnych za wdrożenie – organizujemy szkolenia i warsztaty, które podnoszą kompetencje pracowników w zakresie ESG i przygotowują ich do skutecznego wdrożenia strategii zrównoważonego rozwoju.
Skontaktuj się z nami, jeśli potrzebujesz kompleksowego wsparcia lub chcesz zasięgnąć porady eksperta.
Zrób pierwszy krok ku bardziej odpowiedzialnemu, odpornemu i nowoczesnemu biznesowi. ESG to nie tylko obowiązek – to szansa, z której warto skorzystać już dziś.
Podsumowanie
Dyrektywa „Stop-the-Clock” to ważny sygnał ze strony instytucji unijnych – pokazuje, że dialog z biznesem ma znaczenie, a proces wdrażania regulacji zrównoważonego rozwoju powinien uwzględniać realne możliwości firm. Przesunięcie terminów i uproszczenie części przepisów nie oznacza rezygnacji z celów ESG – to szansa, by lepiej przygotować się do nadchodzących obowiązków i wzmocnić swoją pozycję na coraz bardziej wymagającym rynku. Dla świadomych organizacji, które nie chcą tylko dostosowywać się do przepisów, ale aktywnie kształtować swoją przyszłość – to najlepszy moment, by zainwestować w kompetencje, systemy i strategie zrównoważonego rozwoju.
Skorzystaj z naszej pomocy już dziś i uzyskaj wsparcie.
Masz więcej pytań? Zapraszamy do kontaktu
Powyższy artykuł został opracowany przy wsparciu narzędzi AI z wykorzystaniem materiałów wygenerowanych przez model językowy ChatGPT. Treść została zredagowana i zweryfikowana przez autora publikacji.